Ojejku jaka śliczna kicia ! Miałam podobną, ale samochód ją potrącił ;( Bo to była taka kotka, która głównie leżało w domku, ale czasem wychodziła na '' polowanie '' i ostatnim razem źle się to skończyło :( Tobie również życzę wesołych świąt :)
Jaka szkoda... :( Moja właśnie też wychodzi na polowania, co dzień i bardzo się boję, że wyjdzie na ulicę. Kiedyś ją spotkałam koło bramy, więc pilnuję bardzo, bo wiem jak ruchliwa jest moja ulica. Dziękuję :)
Ojejku jaka śliczna kicia ! Miałam podobną, ale samochód ją potrącił ;( Bo to była taka kotka, która głównie leżało w domku, ale czasem wychodziła na '' polowanie '' i ostatnim razem źle się to skończyło :( Tobie również życzę wesołych świąt :)
OdpowiedzUsuńJaka szkoda... :( Moja właśnie też wychodzi na polowania, co dzień i bardzo się boję, że wyjdzie na ulicę. Kiedyś ją spotkałam koło bramy, więc pilnuję bardzo, bo wiem jak ruchliwa jest moja ulica.
UsuńDziękuję :)
Śliczny kotek! Moja babcia ma podobnego i tradycyjne go wytarmosiłam.
OdpowiedzUsuń