sobota, 19 kwietnia 2014

Znowu mnie nie było

Święta... Wesołych Świąt!



Straciłam koncepcję parę miesięcy temu. Już nie ciągnie mnie do pisania jak dawniej. Pielęgnacja, pielęgnacją ale nic się w niej nie zmienia, więc siłą rzeczy nawet nie miałam co tutaj opisywać.
Cały czas te same kosmetyki.
 
Zupełnie nie wiem jak aplikować Green Pharmacy. Jak go stosujecie?

Od lutego dwa razy przeproteinowałam włosy - nie zauważyłam w składzie keratyny! Były tragiczne. Nie mam na szczęście żadnych zdjęć z tego okresu. Sytuacja opanowana.
Marzec
 
Wczoraj 

Raz moje włosy były niesamowicie dociążone, odżywione i spięłam je w nocy w kok. Rano efekt był powalający (przez godzinę. Potem były już tylko strąki od lakieru.):
 


Moja mama będąc w drogerii kupiła mi podkład ale niestety za ciemny. Pomyliła 010 ze 101. Nie wiem co z nim zrobić... mój kolor już się kończy. Solo za ciemny, wymieszany z moim wciąż to samo...

Przez ten czas zrobiłam również challange miesięczny z przysiadami - niestety wczoraj był 21 dzień i pojawiło się niepokojące uczucie w prawym kolanie. Zrobiłam 50 i przestałam. Może jeszcze kiedyś spróbuję, bo świetnie mi szło.
Poza tym nadal walczę z kręgosłupem - rehabilitacja. Niestety od początku roku idzie mi... słabo, bo zwyczajnie mi się nie chce. Ale zaraz lecę ćwiczyć, bo obiecałam sobie, że dzisiaj pełna seria!

2 komentarze:

  1. Coraz piękniejsze :D a jak teraz włoski się mają? Rosną? Używasz jakiejś ziołowej odżywki?

    OdpowiedzUsuń