Hej! Kolejny raz "posto-podobny post". Niestety, ale fizyka, polski, biologia rozszerzona... dają mi w kość podczas tego weekendu. Dwa popołudnia pod rząd spędzę poza domem i nie wiem kiedy będę się uczyć, ale dam radę. Dziś taka... aktualizacja. Zdjęcie przed myciem (z opisem) i jako bonus moje paznokcie (jeśli będę miała dłuższą wolną chwilkę to opiszę moją paznokciową historię! Aktualnie są takiej długości, bo sama tak chciałam. Lakier firma Hean (wersja z serduszkiem, coś w stylu I love Hean.)
Co u mnie? Nauka, jak już mówiłam; we wtorek klasowe kino, jutro wizyta u ortodontki - znów się opuściłam w chodzeniu w aparacie... każdej nocy obecny na zębach, ale słabo podkręciłam i w dzień z czasem coraz mniej... Mam wyrzuty sumienia z tego powodu... :( Poza tym zamówiłam sobie świetny zielony plecak - mam nadzieję, że przyjdzie w tym tygodniu! I podkład - znów z Hean, chociaż nie byłam nim zachwycona całkowicie, ale nie miałam czasu lecieć do drogerii, a mój już się skończył... Dodatkowo zamówiłam puder z tej samej firmy. KWC pozytywne, więc dlaczego nie?
Lepiej nie zbliżajcie :P
Przed myciem, uczesane Detanglerem (nie ma puchu!!!)
b/l*
b/l
Całość, udało się złapać fotografa! (Nie myłam włosów trzy dni, nie są tłuste, ale jeśli miałabym wyjść to pewnie bym je umyła. :)
z/l*
b/l
Kolejne zbliżenia
b/l
b/l
z/l
Przed uczesaniem (siedziały w koczku dwa dni, z przerwami!)
z/l samowyzwalacz
Pozdrawiam serdecznie i obiecuję poprawę!
*b/l - bez lampy
z/l - z lampą
Nie wiem na ile to zasługa lampy błyskowej ale na niektórych zdjęciach bardzo ładnie się błyszczą! :)
OdpowiedzUsuńWłosy przy głowie (około 15-20cm) błyszczą się niesamowicie bez żadnych odżywek, reszta od spodu - bo wierzch jest zniszczony od prostowania - ale coś tam zaczyna się dziać :)
Usuńzapraszam do mojego hendmejdowego rozdania: http://greenfrog93.blogspot.com/2013/02/pierwsze-rozdanie.html :)
OdpowiedzUsuń