środa, 13 lutego 2013

Haul kosmetyczny, nowy plecak i koszula



Cześć, dziewczyny. Piszę tego posta znad książki do biologii :) nie jest lekko, ale najgorsze w tym tygodniu za mną.
Haul kosmetyczny + para  niezbędnych rzeczy.

- Druga tubka kremu do rąk Isana z mocznikiem (niewydajny, ale za to na prawdę działa!)
- Masło do ciała Isana (tak polecane przez was)
- Maska do włosów Alterra
- Odżywka Schwarzkopf
- Płyn do jamy ustnej Listerine (mała buteleczka na próbę)
- Plecak (na plecach lepiej wygląda, jest jaśniejszy w dzień. Zdjęcie robione przed momentem (mam słabe oświetlenie w pokoju, a raczej słaba jego intensywność.)
- Koszula! Trochę wymarzona!
- Podkład i puder matujący Hean
- Tusz do rzęs (rano użyłam - był efekt wow! Wreszcie nie miałam posklejanych rzęs, tylko ładnie pogrubione i wydłużone! Osypuje się lekko, ale nie mam z tym problemów).
- Duperele typu szczoteczki do zębów etc.




W dzień jest jaśniejszy, pewnie się tutaj pojawi nieraz!

Mojego koloru już nie ma, ale jest jasny.
źródło: vintageshop.



4 komentarze:

  1. czaję się na tę odżywkę Gliss Kura:)

    OdpowiedzUsuń
  2. kurteczka śliczna! poluję na taką:D

    OdpowiedzUsuń
  3. U mnie maska Alterry się nie sprawdziła zupełnie, udane zakupy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Już od dawna szukam tej odżywki Gliss Kura, ale jakoś nigdzie jej jeszcze nie widziałam. Ładny plecaczek :)

    OdpowiedzUsuń