piątek, 5 października 2012

Spóźniona aktualizacja, plopping i narzekania

Kolejny post "na szybko" - aktualizacja! Pielęgnacja to
* maski (Bingospa z algami, z półproduktami)
* odżywka Isana z olejkiem Babassu
* szampon z tej samej serii, co odżywka (skończył się wczoraj!)
* półprodukty do maski (bazą jest maska z Bingo) - olej ze słodkich migdałów, rycynowy, miód, jogurt naturalny, aloes.

Wczoraj właśnie podarowałam sobie maskę na włosy: pół łyżeczki Bingo, pół łyżeczki jogurtu naturalnego, łyżeczka miodu i kropla aloesu (kropla, bo prosto z "krzaczka" :)) Po takiej dawce nawilżaczy włosy były gładkie i bardzo mi odpowiadały. Zdjęcia (znowu ostrość :/)
Tradycyjne głowa w dół - tutaj ostrość nie złapała - totalnie nie moja wina.

Fajne fale, prawda? Ogon dalej nie obcięty, ale końcówki nie są zniszczone, więc odpuściłam póki co.

Aktualnie robię prezentację na lekcję wychowawczą i mam troszkę dość komputera, boli mnie kręgosłup, a siedem przedmiotów czeka na naukę. Najgorsza historia... Pomocy!
Pozytywny aspekt - słońce grzeje mi właśnie w plecki!

A teraz pomoc od Was dla mnie - moglibyście podać mi tytuły Waszych ulubionych piosenek? Mam sześciu obserwatorów, więc mam nadzieję, że tutaj wchodzicie : )
Poproszę TAKI kubek :P

A patrzcie jaki uzyskałam fajny efekt po lekkim ploppingu (włosy trzymałam dosłownie pięć minut pod ręcznikiem). Rozprostowały się razem ze schnięciem, ale i tak coś widać!
Sorry za nie wycięte tło ;)
Pozdrawiam i życzcie mi powodzenia w nauce! A w niedzielę może mini haul? :)

1 komentarz: